Patrząc z tej perspektywy 5 minut to niby nic. Czy aby na
pewno?
Nikt nie lubi dużych zmian, ale możemy powolutku wprowadzić wiele fajnych rzeczy w
nasze życie.
Zacznij od małych myśli, pytań i pomysłów – wszystkiego co
uznasz dla siebie korzystne, wszystkiego co wpłynie na Twój rozwój. Uświadom
sobie jakie małe zmiany poprawiają Twoje życie. Zadaj sobie pytania o drobne
codzienne rzeczy, które mogą sprawić, że poczujesz się lepiej. Chcesz się
zdrowo odżywiać? Zjadaj codziennie o danej porze owoc. Chcesz nauczyć się
chińskiego? Ucz się codziennie przez pięć minut. Chcesz przestać słodzić
herbatę? Dosypuj stopniowo coraz mniej
cukru. Chcesz mieć porządek w domu? Sprzątaj codziennie inne miejsce przez pięć
minut. Chcesz wiedzieć dlaczego coś w Twoim życiu idzie nie tak? Znajdź jeden
mały błąd, który popełniasz i nie rób go
więcej. Naprawdę to wystarczy! Bądź za to niebywale konsekwentny i cierpliwy w
codziennej praktyce. Rób codziennie ten malutki kroczek, który sobie
zaplanowałeś. Po tygodniu, miesiącu lub roku możesz poszerzyć zakres działań o
kolejny mały kroczek. Sam zdecyduj kiedy to ma się stać. Ale nie śpiesz się –
to mają być małe, maleńkie i oswojone zmiany.
Nagradzaj się za to co już osiągnąłeś. Byle nie za często ;)
Nagroda ma być drobnostką.
Spróbuj zrobić ten jeden, mały kroczek, który zapoczątkuje
Twoja własną drogę ustawicznego rozwoju.
Chcesz zacząć biegać? Zacznij od szybkiego marszu, minutę
dziennie lub co drugi dzień. Zwiększaj co kilka dni długość trasy, aż dojdziesz
do długości, którą chcesz osiągnąć.
Chcesz poprawić formę? Zacznij od dwóch pompek, dokładaj co
kilka dni po jednej aż będziesz w stanie robić je przez pięć minut
codziennie……pomyśl o zmianie za 365 dni.
Chcesz więcej czytać lub zacząć w ogóle czytać? Zacznij od
jednej strony dziennie, później 2, 3 strony, 10 minut, aż dojdziesz do
satysfakcjonującej Cię ilości.
Może codziennie będziesz powtarzał słówka z ang. lub
niemieckiego tylko przez 5 minut…..już po miesiącu zauważysz zmiany.
taką pieczątkę można sobie przybić w szkole
Może 5 minut dziennie poćwiczycie
pompki , brzuszki albo deskę??
5 minut poczeszecie swojego czworonoga
Może przez jedyne 5 min. ale
codziennie (np. w łazience) będziecie powtarzali słówka z niemieckiego lub
angielskiego…warto przygotować taką listę , albo skorzystać z zeszytu
Może codziennie poczytacie
młodszemu rodzeństwu….
czasami rodzice nie mają czasu. Brat, czy siostra na pewno
to docenią……i po latach będą wspominać.
A gdyby tak poćwiczyć wzory
matematyczne - 5
minut dziennie –systematycznie!!!! przez kilka miesięcy???? Efekt gwarantowany!!!!!
Spróbujcie 5 minut dziennie poćwiczyć pozytywne myślenie,
myśleć o rzeczach dobrych, które nas spotykają i starać się w pozornie
niemiłych doświadczeniach wyszukać coś pozytywnego .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz